LOEWE 7 - pomiędzy nasyceniem a pragnieniem

Upalny dzień 

Upalny, suchy dzień

wiatr, równie gorący jak dzień

Rozpalone powietrze wibruje tym gorącem

Pełnia lata. Ani wieczór, ani popołudnie, ani ranek

Miasto. Dach. Deptak. Lub promenada przy rzece

Nagrzany kamień,  nagrzane betonowe mury, nagrzane blaszane dachy, nagrzane szklane elewacje, nagrzane metalowe miejskie konstrukcje

Wszystko przyjmuje tyle samo ciepła, ile oddaje

Pełne, wolne słońce

Lustrzany błękit nieba w którym odbija się słońce

Nagrzana skóra

Opalona, nakarmiona słońcem, jędrna

Zachłanna, nie znająca granic pożądania 

Pragnienie

Pragnienie nie tyle chłodu i nawilżenia, co pragnienie stanu skupienia, który nie jest rozpaleniem i suchością

Pragnienie rześkości, pragnienie delikatnej mgły

Pragnienie delikatności, wrażliwości i czułości świeżej rosy

Pragnienie zaspokojenia

Stan pomiędzy nimi

Pomiędzy pragnieniem, a zaspokojeniem

Niedomknięta figura

Pobudzenie, wibracja i czekanie 

Antycypacja spełnienia

Przyjemność oczekiwania

Przyjemność zapowiedzi

Jest jak pierwszy pocałunek, jak pierwszy dotyk spragnionych siebie kochanków

Elektryzuje i jeszcze bardziej rozpala

Nieśpiesznie, z rozmysłem, wyrafinowaniem

Wyostrza głód obiecując nasycenie

Im jest bliższe tym dalsze i bardziej pożądane

taki jest Loewe 7

Jest taki dotyk suchych ust wilgotnymi opuszkami palców

Jest jest dotyk koniuszkiem języka bocznej części szyi

Jest jak zroszenie rozgrzanej skóry źrodlanie zimną wodą

Nie gasi pragnienia, nie daje zaspokojenia, ani ukojenia

Składa obietnicę

Delikatnie, dyskretnie, szeptem, rosą 

Jest pomiędzy stanami pożądania i nasycenia

Jest całą wibrującą elektrycznością tego bycia pomiędzy

Z całą pożądliwością, podnieceniem, niemal bolesnym czekaniem

A przy tym tak przyjemnym, tak bardzo paradoksalnie przyjemnym

Suchy, wytrawny pieprz, któremu wtóruje świeżo skoszona wetiweria

Bardzo daleko róża, jej nagrzane w słońcu płatki

Tuż za pieprzem i wetiwerią totalnie przeciwstawne neroli i kadzidło. Tuż obok nich konwalia i jabłko

Obietnica spełnienia, które ciągle wymyka się zmysłom 

Zroszona, igrająca z rozgrzanym pożądaniem obietnica